ceejmil-style: Some new cosmetics

Dzisiaj postawiłam na spontaniczne zakupy. Padło na kilka kosmetyków. Ostatnio dość przypadkowo dowiedziałam się o suchych szamponach do włosów. Szał dla szybko przetłuszczających się włosów. Zbawienie dla osób, które dotychczas musiały myć zbyt często włosy. Wpadłam do Rossmanna i zakupiłam ten właśnie produkt z ich linii kosmetyków. Jeżeli miałyście do czynienia kiedyś z takimi suchymi szamponami to śpieszcie się do Rossmanna, bo ja natrafiłam na prawie -50% na ten produkt. Przed chwilką użyłam na wypróbowanie i powiem Wam, że jestem pozytywnie zaskoczona. Jak dla mnie bomba. Tani nie znaczy gorszy pamiętajcie :). Jeżeli Wam nie podpadł szampon z tej linii to jest wiele takich innych marek :). Jedząc zdrowo, ćwicząc i dbając o swoje ciało musimy pamiętać także o przeróżnych scrubach do ciała oraz balsamach. Eveline Cosmetics to mój faworyt w dziedzinie walki o jędrne, szczupłe ciałko bez "pomarańczowej skórki". Na spróbowanie kupiłam balsam 3 in 1 z Soraya. Zachwycił mnie jego zapach, cudowny kobiecy wygląd i kształt oraz fakt, że działa jako nawilżenie, orzeźwienie i reduktor cellulitu w jednym, a przy tym zawiera, aż 300ml :D. Niestety czas nie staje w miejscu i warto dopieszczać swoją twarz choćby nawet jednym kremem. Skusiłam się także na krem firmy Soraya, który redukuje świecenie się cery i idealnie wygładza. Polecany do cery mieszanej i tłustej, więc jest idealny dla mnie. Ciekawe tylko jak się spisze :)