Postanowiłam, że zacznę się nie tylko dobrze odżywiać, ale także do tego ćwiczyć. Wieeem, że ciężko jest sie zmusić do ćwiczeń, ale po 1 dniu poczujemy sie znacznie lepiej. Grunt to NIE przerywać tego co postanowiliśmy. Nie róbcie przerwy (1 dzień czy 2 dni w tygodniu) od ćwiczeń, bo gwarantuje Wam, że potem będzie jeszcze gorzej się zmusić ( wiem to po sobie :d ). Jest coraz cieplej....mimo tego chwilowego załamania pogody. A zamiast coś ubywać, to wręcz przeciwnie... przybywa :D ! Więc wypowiedzmy wojnę temu ! Poczujmy się dobrze we własnym ciele. Zacznijmy dobrze i zdrowo jeść, a na pewno wyjdzie to nam na dobre i efekty naszej pracy zauważymy już po 2 tygodniach ciężkiej, ale efektownej pracy!
Dzisiaj postanowiłam (ze względu, że jestem wykończona maturami, brakuje mi snu i do tej pory odsypiałam ) zrobić :
1) 25 brzuszków
2) 25 damskich (lub jak ktoś woli męskich zwykłych) pompek
3) 5x podnoszenie jednej nogi i potem drugiej (leżymy na boku, ręka wyciągnięta nad głową, i unosimy do góry noge)
4) 10s deska
Wszystko: 1 seria
Codziennie bede pisała plan (ktory bedziemy robiły przez 30 dni), aby spalić niepotrzebny tłuszczyk z brzuszka i boczków.
Można powiedzieć, że to dopiero rozgrzewka. Od jutra do tego planu na 30dniowy płaski brzuch bedziemy dorzucały inne ćwiczenia, które podam jutro.
PAMIĘTAJCIE! Grunt to pozytywne myślenie i nastawienie ! Ćwiczymy CODZIENNIE wspólnie.
Kiedy zauważycie efekty lub jak macie jakieś pytania piszcie ! Wysyłajcie zdjęcia! Bede je publikować. Dzięki temu będzie Nas więcej i razem damy rade!
A dzisiaj na kolacje jadłam: jogurt truskawkowy z odrobiną cynamonu, serek umieszany z tuńczykiem, cebulką i pieprzem zawinięty w szynkę drobiową oraz kawałeczek serka śmierdziucha ( fuu).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz